Przyszła wiosna, a z nią czas komunii, imprez plenerowych i wszelkiego rodzaju przyjęć – w tym urodzinowych i imieninowych. Jeśli nie chcecie wydawać fortuny na tort z cukierni (wątpliwej jakości) lub też nie ufacie składom gotowych produktów i wolicie zająć się tym na własną rękę – ten poradnik jest właśnie dla Was!
Zrobienie pysznego i efektownego tortu, który zachwyci gości smakiem i niebanalnym wyglądem to naprawdę nic trudnego. Aby stworzyć małe dzieło sztuki cukierniczej, wystarczy wyposażyć się w kilka przydatnych akcesoriów kuchennych oraz trzymać się przepisu i zawartych w nim wskazówek. A także kilku przydatnych porad, które dla Was mamy 🙂
Zaczynamy od biszkoptu
Idealnie upieczony biszkopt to podstawa dobrego tortu. Może być tradycyjny, kakaowy lub też aromatyzowany np. skórką cytryny czy pomarańczy lub specjalnymi olejkami. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej, a mąką zawsze przesiana (dzięki temu mąka napowietrza się, a ciasto wychodzi pulchniejsze). Do precyzyjnego odmierzenia składników przyda się waga kuchenna lub specjalne miarki, w różnych kolorach i rozmiarach.
Podstawą perfekcyjnego, puszystego biszkoptu są dobrze ubite białka. Białka w temperaturze pokojowej wraz ze szczyptą soli należy ubić mikserem na sztywną pianę. Mieszając białka z resztą przygotowanych składników trzeba robić to delikatnie (najlepiej szpatułką lub drewnianą łyżką), by nie przebić pęcherzyków powietrza. To właśnie dobrze ubite białka odpowiadają za prawidłowe wyrośnięcie ciasta (w wielu przepisach nie używa się bowiem proszku do pieczenia).
Biszkopt najlepiej jest upiec dzień przez przygotowywaniem tortu. Zdecydowanie ułatwi to jego późniejsze krojenie. Zbyt „świeży” biszkopt przy krojeniu kruszy się i ciężko podzielić go na równe warstwy. Do krojenia najlepiej sprawdzi się specjalny nóż strunowy. Dzięki niemu warstwy będą idealnie równe, a krawędzie nie uszkodzą się i nie będą sprawiać problemu przy późniejszym dekorowaniu.
By ciasto było odpowiednio wilgotne, ważne jest jego nasączenie. Jeśli tort będą spożywać dzieci najlepiej nasączyć go roztworem z herbaty czy kakao. Natomiast jeśli mamy pewność, że tort jest wyłącznie dla dorosłych, możemy pokusić się o dodanie ulubionego likieru czy rumu. Warto pamiętać o prawidłowym dobraniu smaku nasączenia, by całość dobrze komponowała się z kremem i biszkoptem. Aby uniknąć zbytniego namoczenia ciasta, zamiast łyżki, do nasączenia lepiej użyć silikonowego pędzelka.
Idealny krem to połowa sukcesu
Źle przygotowany krem może zrujnować nasz tort, nawet jeśli sam biszkopt jest upieczony perfekcyjnie. Najczęstsze problemy to m.in. zwarzony krem (tłuszcz oddziela się od reszty i powstają charakterystyczne grudki, a sam krem staje się dużo rzadszy), źle dobrany smak oraz zbyt mała lub duża jego ilość. Tort albo jest zbyt suchy, albo przypomina bardziej jakiś kremowy deser.
Rodzajów kremu jest całe mnóstwo – ulubiona czekolada roztopiona w kremówce; owoce, masło orzechowe lub ubite mleczko kokosowe zblendowane z serkiem mascarpone czy budyń ubity z masłem. Jednak kremem najbardziej uniwersalnym i najczęściej spotykanym jest bita śmietana wymieszana z serkiem mascarpone. To sprawdzony klasyk – prawie zawsze się udaje. No właśnie… prawie. Jest kilka błędów, które sprawiają, że zamiast pysznego, puszystego kremu wychodzi… totalna klapa. Jak tego uniknąć?
Co zrobić, by krem miał idealną konsystencję i dobrze trzymał się naszego tortu?
- temperatura składników – zarówno serek jak i śmietanka powinny być bardzo dobrze schłodzone. Można nawet, na kilka minut przed ubijaniem, włożyć je do zamrażalnika. Dobrze jest też wcześniej schłodzić miskę, w której będziemy ubijać śmietankę (pamiętajmy również, by była ona czysta i sucha – inaczej śmietanka może się nie ubić).
- odpowiednia długość ubijania składników – główną przyczyną warzenia się kremu jest zbyt długie ubijanie śmietanki. Po osiągnięciu pewnej konsystencji, tłuszcz zaczyna oddzielać się od całej reszty. Po pewnym czasie, ze śmietanki powstaje masło – a tego nie chcemy.
- sucha i czysta miska oraz mieszadła – śmietanka nie ubije się prawidłowo, czyt. na sztywno, jeśli miska, w której jest ubijana jest mokra lub ubrudzona. Tak samo jest z końcówkami miksera – należy upewnić się, że są one suche i nie ma na nich resztek np. pozostałych po poprzednim ubijaniu.
- dobrze odmierzone składniki – w przygotowywaniu kremów bardzo ważne są proporcje. Zbyt duża ilość śmietanki sprawi, że krem będzie rzadki i spłynie z naszego tortu, a nadmiar masła będzie mocno wyczuwalny smaku i na języku. Dlatego też dobrze zainwestować w wagę kuchenną, dzięki której odmierzysz precyzyjnie wszystkie składniki. Natomiast do odmierzania składników płynnych najlepiej sprawdzi się dzbanek z podziałką.
Niektóre kremy np. ganache wymagają przygotowania dzień przed składaniem tortu. Czekoladę rozpuszczoną w kremówce należy ostudzić i schłodzić w lodówce przez co najmniej 12 godzin. Aby krem nie przeszedł zapachem innych produktów przechowywanych w lodówce i zachował swój aromat, warto wyposażyć się w specjalne szklane miski z pokrywką. Powstrzymają one wszelkie zapachy przed przedostaniem się do naszego kremu.
Wisienka na torcie, czyli dekoracja
Aby nasz tort zachwycił gości pięknym wyglądem sama wisienka może być niewystarczająca 😉
Metod dekoracji tortu jest całe mnóstwo – masa cukrowa, kolorowe kremy, ozdoby z czekolady, owoce, jadalne kwiaty czy nawet brokat. Do wyboru, do koloru!
By wszystkie te ozdoby dobrze utrzymywały się na torcie, a całość wyglądała schludnie, podstawą jest tynk. Tynk cukierniczy to specjalny krem, zazwyczaj nieco gęściejszy od tradycyjnego, którym dokładnie okrywamy cały tort. Tynk należy bardzo dokładnie wygładzić, używając szpatułki cukierniczej. Na tak przygotowanym podkładzie (wyjętym nieco wcześniej z lodówki), przy pomocy rękawa cukierniczego możemy wyciskać porcje kremu w kształcie np. kwiatów. W zależności od końcówki możemy wycisnąć np. róże, tulipany czy klasyczne rozetki. Jest to idealna opcja do dekoracji lekkich, wiosennych tortów. Samo ozdabianie jest banalnie proste, a efekt – powalający 🙂 Dodatkowo możecie wzbogacić tort kolorową posypką, wiórkami, polewą z czekolady lub eleganckim, jadalnym złotem.
Tak udekorowany tort należy niezwłocznie wstawić do lodówki. W innym przypadku wyciśnięte wzory pod wpływem ciepła stracą swój kształt i sprawią, że tort będzie wyglądał nieestetycznie.
PO WIĘCEJ KULINARNYCH (I NIE TYLKO!) INSPRACJI ZAPRASZAMY NA NASZ FACEBOOK I INSTAGRAM.